
Trzeba się zdobyć na odwagę, żeby uwierzyć.

Lubię słyszeć, jak jęczysz. A co więcej, lubię być przyczyną twojego jęku.

Musisz mówić, że butelka jest w połowie pełna. Musisz wierzyć, że jest nadzieja.

- Po kiego diabła stajesz, dupku jeden?! - wrzasnął w kierunku stojącego przed nimi samochodu.
- Kierowcy zazwyczaj stają na czerwonym świetle. Spróbuj czasami.

Oto demon na progu nieba. Jak widać piekło zamarzło.

Wszystko, co warte zachodu jest przerażające.

Jeśli znów za mną pójdziesz, to tak ci przywalę, że ockniesz się w przyszłym tygodniu. Dotarło?

Nigdy nie widziałem aż tak nerwowej kobiety. Jesteś ruchliwa jak królik.

To na pewno zwyczajna kobieta. Przecież nie płonąłby tak z powodu trupa, prawda?

Wybaczenie nie oznacza, że akceptujesz jej czyny. Nie wybaczasz jej dla niej. Robisz to dla siebie, żeby móc położyć cały ten ból na wieczny spoczynek i zacząć żyć na nowo.

I nawet królowa nie uratuje jego pięknego tyłka.

Słyszałem, że gdzie jest miłość, tam zawsze jest nadzieja.