
Strach buduje mury zamiast mostów. A ja chcę życia pełnego ...
Strach buduje mury zamiast mostów. A ja chcę życia pełnego mostów, a nie murów.
Izoldo, przyjaciółko moja, i ty, Tristanie, otoście wypili śmierć własną.
Choćbyśmy cały świat przemierzyli w poszukiwaniu piękna, nie znajdziemy go nigdzie, jeżeli nie nosimy go w sobie...
W moim teraz to nieważne.
Pani nawet nie wie, jak wlecze się czas tym, którzy czekają.
Uczono mnie, że światło i cień są ze sobą nierozerwalnie związane.
Kiedy była młoda,nie rozumiała,że uroda to dar z terminem ważności.
Bitwy są te same co zawsze. Po prostu trudniej rozpoznać wroga.
Bo czasem siadam i czuję, że już nie mam siły, że to wszystko mnie przerasta i nie wiem co mam dalej robić.
Jeśli twój dzień powszedni wydaje ci się ubogi, nie obwiniaj go; oskarżaj raczej siebie, że nie jesteś dość silny, by wydobyć jego bogactwa.
Była ideałem. Jej jedyną wadą był brak odwagi i wiary, mimo ciągłych modlitw.