
W mieście sny nie służą człowiekowi. Zależy też jakie miasto. ...
W mieście sny nie służą człowiekowi. Zależy też jakie miasto. Im większe, tym gorsze sny.
Tylko zmysły mogą uleczyć duszę, tak jak dusza leczy zmysły.
Samotność to dziwna rzecz.
Zakrada się cicho i niepostrzeżenie. Siada obok Ciebie w ciemności. Głaszczę Cię po włosach, kiedy śpisz. Owija się wokół twojego ciała i zaciska się tak mocno, że brakuje Ci tchu, że zamiera twój puls, choć krew płynie coraz szybciej. Dotyka ustami miękkich włosków na twoim karku. Zostawia kłamstwa w twoim sercu, kładzie się w nocy w twoim łóżku, wysysa światło z każdego kąta. Nie odstępuje Cię na krok, kurczowo trzyma Cię za rękę tylko po to, żeby jednym szarpnięciem pociągnąć Cię w dół, kiedy usiłujesz się podnieść.
Wytrwałość przynosi pomyślny los.
Im akurat dość łatwo przychodziło być komunistami, biedy nie klepali.
Tempo nadaje smak życiu.
Przesadne smutki oraz radości są tylko dla ludzi z nadmiarem czasu.
Człowiek umiera zawsze na końcu swojego życia.
Przyszłość jest równie niezmienna, co przeszłość.
Nawet produkt czyjejś wyobraźni może mieć swoją dumę.
Korupcja to styl życia. Podobnie jak nędza.