Nie wiem, czy można oduczyć ludzi nienawiści.
Nie wiem, czy można oduczyć ludzi nienawiści.
Cholerycznie lubię, jak pięknie grają i śpiewają.
Plotki, nawet prawdziwe, są jak płomienie: odetnij dostęp tlenu a zamigocą i zgasną.
No, ale ból jest dobry, naprawdę. Dobrze, że istnieje Ból pozwala nam przetrwać, moi mili. Tak, tak! Gdyby nie ból, wkładalibyśmy ręce do ognia, i chociaż klniemy, gdy przy wbijaniu gwoździa uderzymy się młotkiem, tylko dzięki temu nie tracimy palców!
Musisz zrozumieć, że na wybór dwóch rzeczy w życiu nie masz najmniejszego wpływu. Nie wybierasz swoich wrogów, to po pierwsze. A po drugie, nie wybierasz rodziny. Czasem trudno wychwycić różnicę między pierwszymi a drugimi. Ale z czasem pojmujesz, że w rezultacie mogły ci wypaść gorsze karty.
I już sam nie wiem,
czy lepsze są słowa
czy lepsze jest milczenie.
Rzym cię strawi i wypluje, Rzym niczego nie zachowa.
Nie należy ani okrętu przytwierdzać do jednej kotwicy, ani życia opierać na jednej nadziei.
Ach jak ciężko wspominać.
Choć życie jest nieprzewidywalne, może jednak zmienić się na lepsze, a marzenia, z których utratą już się pogodziliśmy, mogą jeszcze się urzeczywistnić.
Nasze szanse rosną, jeśli uwierzymy, że zasługujemy.
By uchronić się przed jakąś instytucją, nie ma to jak stanąć na jej czele.