
Zazwyczaj widmo śmierci sprawia, że bardziej szanujemy życie.
Zazwyczaj widmo śmierci sprawia, że bardziej szanujemy życie.
Dramatem naszej epoki jest to, że głupota zabrała się do myślenia.
Chorego, który uważa się za zdrowego, nie można wyleczyć.
Różnice mogą irytować i budzić sprzeciw, ale nie muszą prowadzić do podziałów.
Nikt nie przechodzi przez życie bez bólu - tego jestem pewien. Ceną za radość jest smutek. Ceną za posiadanie jest utrata. Można narzekać, lamentować i odgrywać rolę ofiary - i wielu tak robi - ale tak po prostu już jest.
Różnica między ludźmi, którzy realizują swoje marzenia, a całą resztą świata nie polega na zasobności portfela. Chodzi o to, że jedni przez całe życie czytają o dalekich lądach i śnią o przygodach, a inni pewnego dnia podnoszą wzrok znad książki, wstają z fotela i ruszają na spotkanie swoich marzeń.
Każdy jest tłumem złożonym z własnych sobowtórów.
Młodość to kapryśna kochanka.Zaczynamy
ją rozumieć i doceniać dopiero wtedy, gdy
odchodzi z innym, by nigdy nie wrócić.
Każdy z nas posiada rozdział, którego nie chce przeczytać nikomu... a czasem nawet nie chce pamiętać o jego istnieniu.
Każdemu wydaje się, że jest wyjątkowy, a wszyscy dookoła pospolici.
Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę, musisz się poruszać.