
Myślę, że ci najsmutniejsi ludzie zawsze najbardziej ...
Myślę, że ci najsmutniejsi ludzie zawsze najbardziej starają się rozweselać innych. Bo wiedzą jak to jest gdy czujesz się kompletnie bezwartościowy. I nie chcą by nikt inny czuł się podobnie.
Wcześniej czy później wszyscy musimy stanąć przed wyborem. Poświęcić jedno, aby zyskać coś innego. W takich chwilach najważniejsze jest nie żałować tego, co tracimy. Bo jakkolwiek wielki będzie ból straty, jest to uzasadniona cena, jaką trzeba zapłacić za dokonany wybór...
Bogaty niech się nie przechwala swym bogactwem!
Ten, kto wybrałby zamiast kontaktów z innymi samotność, skazałby się na zacofanie.
Moje życie, moje kredki. Kiedy koloruję, mam prawo wychodzić poza linię!
Zawsze możemy być uprzejmi dla tych, co nas nie obchodzą.
Pieśni są pełne bohaterów, ale tutaj jedynymi bohaterami są kamienie.
Tylko szaleńcy i krańcowi idealiści bronią do ostatka spraw absolutnie przegranych.
Nikt nie przechodzi przez życie bez bólu - tego jestem pewien. Ceną za radość jest smutek. Ceną za posiadanie jest utrata. Można narzekać, lamentować i odgrywać rolę ofiary - i wielu tak robi - ale tak po prostu już jest.
Każdy chce być zrozumiany oprócz artystów, poetów i narkomanów.
Lepiej jest zginąć stojąc, niż żyć klęcząc.