W końcu zrozumiałam, że spokój ducha mogę odzyskać jedynie ...
W końcu zrozumiałam, że spokój ducha mogę odzyskać jedynie izolując się od pewnych osób, nie reagując na tanie prowokacje i skupiając uwagę na tym co kocham. (Aleksandra Steć)
(...) ten, kto uratuje ci życie już na zawsze jest za ciebie odpowiedzialny.
Czy można żałować wspomnień, o których człowiek nawet nie pamięta, że je miał?
Małżeństwo jest mostem, który trzeba codziennie na nowo budować - najlepiej z obydwóch stron na raz.
Czasami żałuję, że nie potrafię się porządnie wkurwić. Już zapomniałem, jak to jest.
Bo to właśnie jest piekło – ciągłe powtarzanie.
Jak boli całe niespełnione życie.
Dobrzy to ci, którzy zadowalają się marzeniem o tym, co źli rzeczywiście robią.
Moc pragnienia może zmienić się w przekonanie, że coś już się spełniło.
Stwierdzili, że jestem normalna. Mogę żyć. Powinnam żyć?
Życie to nieustanna strata ciepła.