Życie to skok na bungee, ale bez liny - i bez dna.
Zabijamy wrogów, bo inaczej oni zabiją nas.
Ciekawe, że z pokolenia na pokolenie dzieci są coraz gorsze, natomiast rodzice coraz lepsi, a więc z coraz gorszych dzieci wyrastają coraz lepsi rodzice.
Oczekujcie nieoczekiwanego.
Każdy gra takimi kartami, jakie mu się trafią.
Bronić się przed namiętnością, czy ślepo jej ulec? Co jest mniej niszczycielskie?
Nie wiem.
Ja tylko prowadzę konwersację.
Ubrana skromnie, ale z tą skromnością, która kosztuje grube pieniądze.
Czegóż wymagać od publiczności, jeśli krytyka stoi poniżej jej przeciętnego poziomu.
Tylko ten, kto potrafi nad sobą panować, uczy się szacunku wobec samego siebie.
