Refleksje o Życiu
Życie nie jest problemem do rozwiązania, ale rzeczywistością do doświadczenia.
Refleksja o naturze i celu życia, mówiąca o tym, że życie to nie coś, co można 'naprawić' lub 'rozwiązać', ale coś, co należy doświadczyć.
Człowiek nie jest stworzony aby żył sam, ale żeby był usłużny drugim.
Bardziej pouczające są błędy wielkich inteligentów niż przeciętnych geniuszy.
(...) a jeśli kiedyś znika ktoś, kto nas zna, tracimy jakąś wersję samych siebie.
Nie ma ludzi, którzy by się lepiej rozumieli, niż żołnierze i księża.
Kiedy się z kimś dzieli życie, patrzy się na jego twarz zamiast w lustro. Widzi się swój uśmiech w czyimś uśmiechu; widzi się wzbierający w swoim wnętrzu gniew, zanim jeszcze wybuchnie. Widzi się sarkazm; widzi się miłość. Kiedy się mieszka samemu, trzeba polegać na lustrze, pokrytym z tyłu srebrną farbą, a żadna tafla, choćby pokryta od tyłu srebrem, nigdy nie powie prawdy. Ojciec powiedział jej kiedyś: „Lustra są dobre
do jednego: przyłożone do ust zmarłego
człowieka pozwalają zyskać pewność,
że nie żyje naprawdę.
Życie jest rysunkiem bez możliwościjego korekty za pomocą gumki do wycierania.
Jedyne życie, które ma sens, to życie towarzyskie.
Tak drzemie we mnie wiele książek, lepszych i gorszych, najrozmaitszych. Zdania, słowa, akapity i wersy, niczym niespokojni sublokatorzy, nagle budzą się do życia, wałęsają się samotnie albo rozpoczynają w mojej głowie hałaśliwy dialog, którego nie potrafię uciszyć.
Nie ma innej drogi by odnaleźć siebie jak ta, żeby choć raz całkiem się od siebie uwolnić.
Była przywiązana do swojego męża jak chory do życia.