Śmierć jest dla nas jak rodzona matka.
Jeżeli zaczyna Ci na kimś zależeć, lepiej od razu... strzel sobie w łeb. Na pewno będzie mniej bolało.
To dusza i poczucie własnej tożsamości ulegają rozpadowi na ulicy.
Dopóki twoje serce jest wolne i spojrzenie nie należy do nikogo.
Walka nigdy nie jest skończona, a pole bitwy nigdy nie jest do końca nasze.
Życie to nie problemy, które mają być rozwiązane, ale rzeczywistość, którą należy doświadczyć.
Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę, musisz się poruszać.
Dawno temu wiedziałem na pewno, co jest słuszne, a co nie.
Czuję, jak decydująca odwilż ogarnia moje żyły.
Kto cudze błędy gani, winien sam unikać tych błędów.
