
Jezu, akurat tego mi było potrzeba następny pieprzony psychiczny...
Jezu, akurat tego mi było potrzeba następny pieprzony psychiczny...
Uważaj z tą panią wódką. Na dłuższą metę nie warto się z nią zadawać. To podła dziwka.
Czas, który nam dano, upływa, niezależnie od tego, czy go zużywamy, czy marnujemy; zawsze ucieka między naszymi palcami, zawsze jest nieuchwytny.
Po to słyszy się głos w głowie, by móc czasami milczeć.
Dusza bowiem barwi się wyobrażeniami.
I ile jesteśmy piękni, każde serce jest takie samo. Ile to jest szczęśliwy odcinek, a nasze uczucia mają takie same kolory jak ziemia. I ile samo można dodać smaku naszemu życiu, jak pierwszy kęs poczęstunku.
(...) gdy tymczasem słońce pielęgnowało dalie i pomarańcze.
Głupotą naszego gatunku jest to, że najwspanialsze bukiety przeznaczamy dla zmarłych.
Życie jest darem wszechmogącego. Nie warto go marnować na rzeczy mało znaczące. Szczęście leży w drobnych radościach dnia codziennego, w spokoju ducha, wolności sumienia.
Chwile szczęścia są jak lalki matrioszki. Schowaną w sobie małe, jedna chyba zawiera setki innych, tak samo szczęśliwych; tylko mniejszych.
To nie w lustrze widzimy swoje prawdziwe odbicie, tylko w oczach innych.