
Przepadam za prostymi przyjemnościami. Są one ostatnią przystanią ludzi skomplikowanych.
Przepadam za prostymi przyjemnościami. Są one ostatnią przystanią ludzi skomplikowanych.
Wymykają mi się słowa, jakich umysł jeszcze nie zaakceptował.
Kim jesteś, obcy człowieku, żeby mi mówić, co mogę, a czego nie mogę robić?
Powoli zaczyna do mnie docierać, że nasza przyjaźń nie wymaga od nas zbyt wielu słów.
To było nieuniknione: zapach gorzkich migdałów przypominał mu zawsze los trudnych miłości.
Aby zapalać innych, samemu trzeba płonąć.
Pod zbroją sarkazmu
zwykle kryje się miękkie serce.
Życie to największa zagadka wszechświata.
Zmęczony życiem.Jak to brzmi kojąco.Czy nie czujesz,że same słowa nieomal wabią?
Miłość jest jak gorączka dopada nas i mija bez najmniejszego udziału naszej woli.
Bardzo cienka linia oddziela upór od głupoty - powiedział - pozostań po właściwej stronie.