Wczoraj jest historią, jutro tajemnicą, dziś darem losu
Wczoraj jest historią, jutro tajemnicą, dziś darem losu
Kiedyś powiedziała mi, że kluczem do szczęścia są marzenia, które można zrealizować...
Nie jest ładne to, co ładne, lecz ładne, co się podoba.
Lepiej być przez jeden dzień tygrysem niż przez tysiąc owcą.
Koniec języka za przewodnika.
Życie to pociąg, który nie przystaje na żadnej stacji. Albo wsiada się w biegu, albo się patrzy, jak przejeżdża obok, a nie ma większej tragedii jak stacja widmo.
Bunt napotyka nieustanne zło, z którego musimy czerpać siły nowego zrywu. Człowiek może opanować w sobie wszystko, co może być opanowane, naprawić w świecie wszystko, co może być naprawione. Po czym dzieci będą nadal umierały niesprawiedliwie, nawet w doskonałym społeczeństwie. Przy największym wysiłku człowiek może zmierzać jedynie do arytmetycznego zmniejszenia cierpień świata. Ale niesprawiedliwość i cierpienie będą wciąż istniały, choćby najbardziej ograniczone, i nie przestaną być zgorszeniem. Dlaczego? Dymitra Karamazowa będzie rozlegało się nadal; sztuka i bunt umrą z ostatnim człowiekiem.
Głos kobiety spływa do serca i porusza w nim wszystkie tkliwe uczucia.
Wieczność jest bardzo nudna, szczególnie pod koniec.
Siostry misjonarki, zrozumcie: faceta nie da się zmienić, chyba że na innego...
Jej imię przypominało nóż w jego ustach.