
Najpierw dojdź do rzeki, a potem się martw, czy powódź ...
Najpierw dojdź do rzeki, a potem się martw, czy powódź mostu nie zerwała.
Normalność
to pierwszy symptom śmiertelnej choroby.
Człowiek nie potrafi przewidzieć konsekwencji wszystkich swoich czynów.
Ciekawość zabiła kota, satysfakcja go wskrzesiła.
A droga wiedzie w przód i w przód
Choć zaczęła się tuż za progiem –
I w dal przede mną mknie na wschód,
A ja wciąż za nią – tak jak mogę…
Skorymi stopy za nią w ślad –
Aż w szerszą się rozpłynie drogę,
Gdzie strumień licznych dróg już wpadł…
A potem dokąd? – rzec nie mogę.
Święta prawda - Fortuna to dziwka.
Może naszą ucieczką jest śmierć.
-Śmierć to także kolejne drzwi, oczywiście. Boisz się śmierci?
-Boję się drogi, która do niej prowadzi. więcej
Nie próbuj niczego, jeśli nie czujesz się zagubiona albo nie płoniesz. W przeciwnym razie, jak zdołałabyś to zapamiętać?
Jękły głuche kamienie. Ideał sięgnął bruku.
Coś ci powiem na ucho: najważniejsza jest czułość. Ani jędrne pośladki, ani piękna dusza, ani księżyc w pełni.
Los sprawi, że na zawsze będziemy razem.