Idąc prosto przed siebie, nie można zajść daleko.

 Im bardziej pospolita i banalna jest zbrodnia, tym trudniej ją wykryć.

 To, że czegoś chcesz, wcale jeszcze nie znaczy, że powinnaś to mieć.

 Czasami musimy ludzi ranić, by się nie rozpaść. Ale musimy robić to z miłością i tyle.

 Miłość nigdy nie ma sensu.

 Boimy się nie śmierci, ale wyobrażenia, jakie o niej mamy.

 A nad obojczykiem, który Ci ślicznie wyszedł na fotografii, masz w samym środku takie cudowne wgłębienie… czy kiedyś pozwolisz mi je wypełnić ustami?

 To jest tak, że wylatuje jedna cegła a burzy się wszystko.

 Jestem echem tego, co było kiedyś.

 Pan wybaczy, ale śmierć to dla mnie bardzo osobista sprawa.

 Trochę bała się możliwych scenariuszy, które przychodziły jej do głowy w związku z nim, ale mimo to, a może właśnie dzięki temu, była szczęśliwa i podniecona.