
Kto chce żyć, musi trzeźwo patrzeć na świat...
Kto chce żyć, musi trzeźwo patrzeć na świat...
Mam nadzieję, że wyborcy nie zmarnują szansy, jaką stwarza wybór Andrzeja Dudy.
Przecież nigdy nie spotykają nas tylko te nieszczęścia, których się spodziewamy.
Strąć Boga z piedestału, a zajmiesz jego miejsce.
Czyż istnieje ucieczka bardziej idealna niż ta od własnych problemów i lęków?
Bo skrywa się we mnie pięćdziesiąt twarzy szarości.
Tchórze nie są zapisywani w historii świata.
Iluzje są tym, o czym myślisz. Czego się lękasz. I o czym marzysz.
Jesteśmy jako oliwki, dopiero kiedy nas miażdżą, wydajemy z siebie to, co najlepsze.
Wiesz, jak tak myślę, że prędzej czy później nadszedłby taki moment, że już nigdy więcej byśmy się nie spotkali.
Trzeba jednak pić do dna, by dojść do dna swej duszy