
Nigdy się tym nie nasycę. Nie nasycę się Tobą.
Nigdy się tym nie nasycę. Nie nasycę się Tobą.
Najjaśniejsze światło rzuca najmroczniejszy cień.
Śmierć pozostawia po sobie wyrywkowe dziwne wspomnienia.
Uwierz pod maskami są wszyscy tacy sami,
Lecz kryją się za nimi, by nie mieli ich za nic.
Życie jest za krótkie by codziennie rano budzić się z pretensjami do całego świata. Więc kochaj tych, którzy dobrze cię traktują, przebacz pozostałym i uwierz, że wszystko dzieje się z jakiegoś powodu.
Zazdrość mi nie pasowała, gniotła w szyję jak za ciasny kołnierzyk.
Wojen nie wygrywa się honorem, tylko rozsądkiem.
Pomocy, ale nie ratujcie mnie.
Wystarczy, żebyś wyznaczył sobie granicę wytrzymałości, a już po tobie.
- Nic mi nie jest. Mogę stać.
- Trudno to nazwać staniem, skoro potrzebna ci ściana, żeby utrzymać się na nogach.
- To "opieranie się" - sprostował Jace. - Pierwszy etap stania.
Miłość przychodzi nieproszona.