
Do diabła z przyjaźnią, która w winie nie zdążyła się ...
Do diabła z przyjaźnią, która w winie nie zdążyła się nawet popluskać.
Czy prawda służy wam jak zastraszony kundel, obszczekujący tego, kogo wskaże wasze poczucie winy?
Wszyscy wiemy, że czeka nas śmierć, ale nikt w to nie może uwierzyć.
Powiedz mu, że dobrze robi ze złych powodów, a przez to myli się od początku do końca.
Zawsze trudno jest uwierzyć, że straszne rzeczy zdarzają się naprawdę. Nie wierzymy w to nawet po latach.
Nie można odczynić dokonanego, cofnąć słów, które raz zostały wypowiedziane.
-Szef: Może ty się jeszcze, k*rwa, zajmiesz hodowlą jedwabników? Przecież ty nie znasz się na muzyce.
-Bolec: Od trzech lat oglądam codziennie MTV! To na początek wystarczy.
(...) jest jak jest (...). Wiele rzeczy w moim życiu nie było na serio. Szkoda. Miało być inaczej.
Technika, pomyślał. Zbliża ludzi, pozwalając im być samotnikami.
-Znam tylko jedną rzecz, która może być jednocześnie
bardzo prosta i bardzo skomplikowana. -A co to takiego?
-Miłość.
Gdzie jesteś? Tutaj. W jakim czasie? Teraz. Kim jesteś? Tym momentem.