
Do diabła z przyjaźnią, która w winie nie zdążyła się ...
Do diabła z przyjaźnią, która w winie nie zdążyła się nawet popluskać.
...wojny zmuszają nieraz do tego, by ustępować w jednych rzeczach dla zdobycia innych.
Patrząc, jak wychodzi, czuję ból.
Nie w głowie.
Gdzie indziej, gdzieś głębiej.
Bliżej serca.
Jak rozpoznać komunistę?
Cóż, jest to ktoś, kto czyta
Marksa i Lenina. A jak rozpoznać
antykomunistę? To ktoś,
kto rozumie Marksa i Lenina.
Tam gdzie przemawia serce, nie wypada, aby rozum zgłaszał wątpliwości.
[...] nie zawsze trzeba wygrywać, żeby zostać zwycięzcą.
Czasem wystarczy, że inni przegrają.
Czasami trzeba najmocniej trzymać się właśnie tego, czego nie można dotknąć.
Wiedza nie zawsze jest pożyteczna.
Nigdy nie zapominamy o tych, których kochamy.
Miłość to dzielenie świata z drugą osobą.
Myślałem ,że się z ciebie wyleczyłem, dopóki ktoś nie kazał mi pomyśleć życzenia i wtedy zrozumiałem, że znów zmarnowałbym je na ciebie.