Baran ma rogi, a zając ...
Baran ma rogi, a zając nogi.
Piękne czasy rodzą róże,słabe zaś przynoszą burze.
Drzewa umierają stojąc.
Październik chodzi po kraju,żenię ptactwo z gaju.
Strzelista palma podwyższa niebo.
Czego nie zabrania prawo, zabrania wstyd.
Gdy w Popielec pogoda, wiosna będzie sucha; gdy deszcz będzie mokra; a jeżeli zimno, będzie zimna.
Głęboko w nas samych, daleko poza granicami naszej świadomości, wszyscy jesteśmy częścią wielkiego, niezgłębionego oceanu Natury. W każdej kropli deszczu, w każdym słońcu wschodzącym za horyzontem, wszystko to jesteśmy My.
Przyroda sama w sobie jest doskonała inspiracją. Wystarczy usiąść z nią twarzą w twarz, aby zrozumieć, jak ona działa, jak ja idzie, jak rośnie, jak się rozmnaża. Każda chwila, każda minuta, każda sekunda tak staje się nauką, która pokazuje nam, jak należy żyć, jak postępować, jak oddychać.
Natura to jest to największe, co istnieje. Panuje ona nad wszystkim, to ona nami kieruje. To ona daje życie i je odbiera. Bez niej nie byłoby nas, więc zamiast ją niszczyć powinniśmy z nią współpracować.
Nasza planeta nie potrzebuje większej liczby 'udanych ludzi'. Na czele światowej listy życzeń powinni znaleźć się 'uzdrowiciele', 'opiekunowie', 'pisarze historii', 'obfitujący w empatię', 'miłośnicy natury'. Potrzeba ludzi, którzy są w stanie zrozumieć, że planeta, która padnie ofiarą samozniszczenia, potrzebuje więcej, niż nasze egoistyczne dążenia do bycia 'bogatym' lub 'popularnym'.