
Nie potrafimy
smakować życia, jakie jest, bo jego zwyczajność przegrywa z oglądaną codziennie obietnicą życia,
jakie mogłoby być.

Najstraszniejsze nie są koszmary,
a sny otwierające w nas zamknięte drzwi.

Dojście do prawdy wymaga wysiłku, jak każda wyprawa po skarby.

"Nie ważne jak ciężko jesteś ranny, póki żyjesz, masz nadzieję."

Są prawdy, których nie powinno się mówić na głos, ani nawet szeptem.

Tyle jest prawd, ile ludzi. Nie ma jednej prawdy, nigdy jej nie znajdziesz.

Nawet najgorszą prawdę łatwiej jest znieść niż najbardziej litościwe kłamstwo.

Nie da się zmusić prawdy, żeby wyszła na jaw.

Mówicie " Bardzo chore dzieci, mają prawo do życia", ale czy np. całe życie spędzone w łóżku z powodu choroby można nazwać życiem? Nie sądzę....Jest, to raczej wegetacja, na którą skazujemy ludzi, pozwalając im urodzić się w takim stanie.

Prawda jest tylko jedna. Trzeba ją szanować i czasem zachować dla siebie.

Wierzę w tę prawdę, rozumiem i czuję, że lepiej kochać i stracić, niż nie kochać w ogóle.

Nie szukaj prawdy. Niczemu nie służy.