Gdzie ojca nie ma, tam, ...
Gdzie ojca nie ma, tam, Pismo mówi: wuja słuchał będziesz.
Nie rozumiem ludzi, którzy sami ze mnie zrezygnowali, odepchnęli mnie i zerwali kontakt, a potem wracają i są zdziwieni, że już na nich nie czekam.
Życie wyjawia nam swoje prawdy, nie bacząc na wiek.
Najbardziej w życiu boję się tego, że moje serce będzie kiedyś biło nad urodzinowym tortem tragicznie pełnym świeczek i wtedy pomyślę, że mój czas minął, a ja nic nie przeżyłam. Przecież tylko dla przeżyć warto żyć. I dla tego, aby móc je komuś potem opowiedzieć.
Moc pragnienia może zmienić się w przekonanie, że coś już się spełniło.
Najgorzej jest czekać. A jeszcze gorzej nie wiedzieć, na co się czeka, albo czy w ogóle warto czekać. To jest życie.
Konflikt tkwi nie w obiektywnej rzeczywistości, lecz w umysłach ludzi.
Cierpienie jest Aniołem, przez którego ludzie stają się więksi bardziej niż przez wszystkich przyjaciół na świecie.
Domem Irlandczyka jest jego trumna.
Wszystko, co żyje, powstaje z jaja.
Każda śmierć staje się ofiarą, aby ożyli inni powołani do życia i do trudu w czasie, który Bóg im naznaczył.