Jakie piękne jest życie i jakie smutne! Jak ulotne, bez ...
Jakie piękne jest życie i jakie smutne!
Jak ulotne, bez przeszłości i przyszłości, zamknięte w bezgranicznym teraz!
Każdy bohater staje się w końcu nudziarzem.
Spoglądam na siebie i widzę, że prawie jestem gotów. I to też będzie dobra rzecz. Sądzę, że nawet śmierć będzie rzeczą dobrą, nie dlatego, że jest zakończeniem dawnej goryczy, ale dlatego, że jak wieżę, nadejdzie jako ostatni z ostrych smaków,
które upewniają mnie, że żyję.
Kiedy człowiek staje po stronie sprawiedliwości,zaczyna być bardzo samotny.
Przesadziła z bagażem cnót rewolucyjnych.
Nie lubię jak ktoś kłamie. Jak nie dotrzymuje słowa, jak zawodzi. Nie lubię jak się zaczynam pozytywnie nastawiać po to, by za chwilę stwierdzić, że każda historia kończy się tak samo...
Czasem trzeba się wyciszyć i nie mówić nic. Być oszczędnym w słowach i wszystko poukładać. Jak książki. Bo nic tak bardzo nie relaksuje jak spokój, który tak się różni od głupiego pierdolenia...
(Robert Wysokiński z książki "Znaki na niebie")
Lepiej rozumieć mało, niż rozumieć źle.
Nie byłem stworzony do myślenia. Byłem stworzony do jedzenia.
Nie idź tam, gdzie prowadzi Cię ścieżka. Idź tam, gdzie nie ma ścieżki i zostaw swój ślad. Takie jest prawdziwe życie.
Racjonalność rządzonych jest zawsze bronią w rękach rządzących.