
Ludzie są raczej dobrzy niż źli.
Ludzie są raczej dobrzy niż źli.
Niech poczucie winy nauczy
cię, jak postąpić następnym razem.
Moje życie albo cudze. Najpewniej
jakieś wymyślone. Ulepione z
lektur, niespełnień, starych filmów, niedokończonych rojeń, zasłyszanych legend, niewyśnionych snów. Moje życie. Kotlet z białka i kosmicznego pyłu.
Odrobina lekceważącego dystansu jest konieczna, żeby zachować poczucie własnej wartości. Nie chodzi jednak o lekceważenie ludzi, lecz tego, co inni ludzie o nas myslą.
Ciekawe, czy istnieje uzależnienie od rezygnacji.
Tak to już bywa, że kiedy
człowiek ucieka przed swoim
strachem, może się przekonać, że
zdąża jedynie skrótem na jego spotkanie.
Nie ma nic bardziej przerażającego niż myśl, że możemy zrobić coś, czego wszyscy dookoła uważają za niemożliwe. Przekroczyć granicę niedoścignioności. Dotrzeć tam, gdzie nikt nie dotarł. Takie myśli sprawiają, że odkrywamy nowe horyzonty, takie myśli dają nam nieograniczoną wolność. I przerażają nas, bo pokazują, jak wielcy jesteśmy właściwie, jak wielki jest nasz potencjał.
Wydarzenia to tchórze. Nie lubią występować pojedynczo, lecz zbierają
się w stada i atakują wszystkie naraz.
Gram o właściwej porze każdemu dopomoże.
Marzenia czekają na odkrycie w tym, co porusza nas do głębi, co kochamy - jakieś miejsce, fragment książki, filmu, obraz.
Złe wybory są częścią życia.