"...ciągle zaliczał potknięcia, jednak zawsze potem próbował się podnieść."
"...ciągle zaliczał potknięcia, jednak zawsze potem próbował się podnieść."
Właściwie żyjemy w epoce sloganu „po użyciu – wyrzucić”. Wysmarkaj się w innego człowieka jak w chusteczkę, wrzuć do klozetu i spuść wodę.
Cud - by stał się cudem - wymaga świadków, którzy poniosą o nim przekaz.
Własne nieszczęście boli najwięcej.
Ja nikogo nie zabiłem, ja tylko przyśpieszyłem nieuniknione.
Nie potrzebuje tego by utrzymać się przy życiu. Potrzebuję tego, by żyć.
Najmroczniejszym cieniem kładącym się na ludzkiej egzystencji jest śmierć, a człowiek tylko wtedy może przejść przez życie, jeśli się od niej odwróci.
Boicie się własnych myśli i zagłuszacie je głośną muzyką.
Prawda tylko wtedy coś znaczy, gdy trudno się do niej przyznać!
Wysoki do nieba, a głupi jak trzeba.
Nie można przeżyć życia od nowa, trzeba je kontynuować.