
I ruszyłem przed siebie kompletnie bez celu. Czasem trzeba po ...
I ruszyłem przed siebie kompletnie bez celu. Czasem trzeba po prostu wyjść na zewnątrz.
Nie jestem wredna, tylko szczera. Nie jestem oziębła, tylko boje się, że znowu ktoś mnie skrzywdzi. Nie jestem egoistyczna, tylko znudziło mi się dbanie o tych, którzy mają mnie głęboko w dupie.
Jestem chora na wieczny niedosyt miłości. Nie chcę pokarmu, chcę zjadać miłość.
Czymże jest człowiek, jeżeli
najwyższym. Jego zadaniem i dobrem
na ziemi. Jest tylko spanie i jadło?
Bydlęciem, Szczerym bydlęciem.
Czasem sama się w sobie nie mieszczę.
Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko takie, które zrozumieć jest nieco trudniej. Zrozumienie jest kluczem do wszystkiego.
Jedyną rzeczą odróżniającą chłopców od mężczyzn jest cena ich zabawek.
(…) niezwykłość wydarzenia nie świadczy o tym, że nie może ono zaistnieć.
Własnego życia nie da się opowiedzieć, można je tylko obnażyć.
Podejrzliwość w stosunku do wszystkich jest męcząca, trzeba komuś ufać, bo trzeba przy kimś odpocząć.
Miej nawet mały rozum, ale swój.