Chciałbym wrócić na pewne rozstaje dróg w swoim życiu, jeszcze ...
Chciałbym wrócić na pewne rozstaje dróg w swoim życiu, jeszcze raz przeczytać uważnie napisy na drogowskazach i pójść w innym kierunku.
Ciemną nocą człowiek zadaje
sobie wszystkie pytania, których
nie odważy się postawić za dnia.
Bary i cmentarze pękają w szwach od niezastąpionych przyjaciół.
Naszymi czynami, i zaniedbaniami, wprawiamy świat w ruch, świadomie lub nie.
Moje życie albo cudze. Najpewniej
jakieś wymyślone. Ulepione z
lektur, niespełnień, starych filmów, niedokończonych rojeń, zasłyszanych legend, niewyśnionych snów. Moje życie. Kotlet z białka i kosmicznego pyłu.
W słabym najsilniejsza jest wyobraźnia.
Nienawiść niszczy szybciej tego, kto ją nosi, niż wrogów.
Twoja obecność nie powinna być jedynie tolerowana, ale przyjmowana z radością.
Przez nędzę ludzie nie tylko umierają, ale co gorsza, – czynią się złodziejami, fałszerzami, mordercami; nędza demoralizuje – to znaczy prowadzi do niemoralności, do upadku wszelkiej cnoty.
Los musi połączyć
pewnych ludzi, by mogli
się w sobie odnaleźć i wspierać,
kiedy będzie trzeba.
Kto płaci, ten wymaga, kto ma broń, ten strzela.